SĄSIEDZI
BROCÉLIANDE
Wydawca: BananaArt.pl

     Brocéliande, to nazwa mitologicznego, celtyckiego lasu. Pełnego tajemnic, niespodzianek, magii i różnorodności. Taka jest ta płyta, trochę magiczna, trochę ludowa a na pewno różnorodna.
   Pokazuje co folk morski ma do zaoferowania. Są tu szanty, marynarskie pieśni pracy, śpiewane a cappella, w harmonii wielogłosowej (Fluckey Alley, Roll Boys Roll, Cabin Boy, Zachodzi słońce, Yellow Gals), ale i z towarzyszeniem instrumentów (Rosabella - szanta pompowa, czy skandynawski Sigurd - wybijający równy rytm przydatny w wiosłowaniu). Są tu także pieśni kubryku, czyli pieśni czasu wolnego. To piosenki wykonywane już z instrumentami, opowiadające różne historie z życia marynarzy, legendy lub historie z ich rodzinnych stron (bretoński Korsarze Republiki, irlandzki In London So Far, czy funkcjonujący dziś już jako protestsong - Johnny I Hardly Knew Ye). Tak różnorodne jak pochodzenie załogi.
   Wreszcie są także melodyjne utwory do tańca, głównie ludowe motywy irlandzkie, bretońskie, szkockie (The Maid Behind The Bar, Ships Are Sailing oraz tytułowy Brocéliande).