Muzyczne spotkanie dwóch zdawałoby się odległych światów i kultur.
Pochodzący z Gambii korysta, griot Buba Badjie Kuyateh - opowiadacz historii rodziny, plemienia. Kora to instrument strunowy szarpany. Strun 24. Służy opowieści.
"Nasze nagrania to siedem opowieści i jedna staroafrykańska pieśń ludowa
(...) Dla mnie spotkanie z griotem grającym na korze (zachodnioafrykańskim instrumencie dworskim) było eureką. Umówiliśmy się, że się spotkamy w studio. Byłem przekonany, że takie spotkanie ma sens i wróży ciekawy rezultat. Siedząc pod mikrofonami uzbrojeni we własne umiejętności, wrażliwość muzyczną, talenty improwizatorskie, oceany dobrej woli, zamieniliśmy się w słuch. Akcja bezpośrednia to nic innego jak muzyka improwizowana" (Stanisław Soyka)