logo Wirtualne Gesle logo Wirtualne Gęśle 2019
główna
o gęślach
W Y N I K I
zasady głosowania
 
wspierają nas
kontakt
newsletter
historia
nagroda za rok:
  2022  
  2021  
  2020  
  2019  
  2018  
  2017  
  2016  
  2015  
  2014  
  2013  
  2012  
  2011  
  2010  
  2009  
  2008  
  2007  
  2006  
  2005  
  2004  
  2003  
pre-historia
  2002  
  2001  
Burza Braw
Współpraca
banerRCKL
banerNT
baner TOP100
rankingi
 WIRTU@LNE GĘŚLE 
  plebiscyt na folkową płytę roku 2018  
Jesteś: główna / wyniki / szczegóły

TONGA BOYS
VINDODO

Wydawca: 1000Herz Records

  Poprzednia płyta Tonga Boys "Tiri Bwino" z 2017 roku stanowiła świadectwo nowego miejskiego życia biedoty w zatłoczonych, pozbawionych prądu i kanalizacji osiedlach. Zespół przedstawił muzykę łączącą tradycje ludu Tonga (stąd nazwa zespołu) i współczesne chaotyczne życie w slumsach.

Nowy album "Vindodo" jest krokiem dalej - dojrzałym, bardziej dynamicznym i bardziej wyrafinowanym efektem nieposkromionej kreatywności Petera Kaundy, Alberta Mandy, Solomona Nikho, Myliusa Minthalla i Guty Mandy. Śpiewy dwóch głównych wokalistów Petera i Alberta wspomagane przez chór całego zespołu układają się w nawiązujące jednocześnie do popu i muzyki rytualnej wielogłosy.

Równie ciekawie jest w rytmicznych aranżacjach, gdzie prym wiedzie bębniarz Solomon, a towarzyszą mu wszyscy pozostali, korzystający z zaimprowizowanych instrumentów: plastikowych wiader, łopaty, puszek wypełnionych żwirem, gitary skonstruowanej z drutów na nieoheblowanej desce. Nagrania zrealizowano w ich domach, podczas czwartej i piątej wspólnej sesji (na "Tiri Bwino" składały się nagrania z pierwszych trzech spotkań). Peter, dodaj do tego potem więcej instrumentów - zasugerowali producentowi członkowie zespołu. Pamiętając o tym, Piotr Dang namówił do współpracy Czarnego Latawca (Daniela Brożka) i Wojciecha Kucharczyka, którzy zmiksowali po jednym utworze, a sam zajął się resztą. Efekt to śmielsze włączenie bezkompromisowej elektroniki w brzmienie zespołu. Celem nie było jednak przystosowanie do europejskich wyobrażeń o afrykańskiej elektronice, ale podkreślenie energii, surowości, wściekłości i radości ich muzyki.

Tematycznie płytę zdominował temat przemieszczenia, spotkania z obcością, poszukiwania tożsamości. Utwór tytułowy z teledyskiem wyreżyserowanym przez zespół i producenta płyty) opowiada o nawiedzonej przez duchy leśnej ścieżce. Samo słowo "vindodo" oznacza atak magii, uderzającej jak oszczep. Otwierający album "Buranda" mówi o przyjęciu na cześć nieznajomego przybysza. W "Zaninga ku Malawi" Peter Kaunda prowokująco zestawia zagranicznych turystów i zarobkowych emigrantów, namawiając ich na przyjazd - lub powrót - do kraju. "Nakhala Nekha" to lament zarobkowego migranta, który próbując dodzwonić się do swej dziewczyny z ojczyzny, wsłuchuje się w tylko w telefoniczny sygnał. W "Ndipatali" Albert Manda śpiewa o nadziei, że trudny los może zmienić tylko ciężka praca.

  1. Buranda
  2. Nakhala Nekha
  3. Kwiduko
  4. Ndipatali
  5. Zaninga ku Malawi
  6. Vindodo
  7. Timwenge
  8. Kaperemewa
skład:
Peter Kaunda - głos
Albert Manda - głos
Solomon Nikho - bębny
Mylius Minthall - bębny
Guta Manda - głos, bębny
i inni

oraz:
Wojciech Kucharczyk - mix (2)
Czarny Latawiec - mix (8)
Piotr Dang - nagrania, produkcja, mixy