#INDAWOODS, to połączenie rzeczy niepołączalnych. Fuzja podlaskiej pieśni z baile phonkowym beatem. To opowieść o tańcu, życiu i miłości. Zatopiś.
Sw@da x Niczos, to wyjątkowy projekt muzyczny zainicjowany przez Sw@dę (Wiktor Szczygieł) – polsko-kolumbijskiego producenta ze wschodniego pogranicza Polski oraz Niczos (Nika Jurczuk) – wyjątkowo utalentowaną wokalistkę i raperkę z Podlasia, zaangażowaną w tworzenie swoich klubowych aranżacji i wzbogacającą je o regionalny, rodzimy śpiew open voice i rapowanie w języku podlaskim i białoruskim.
"Podlasie Bounce" - ta nazwa najlepiej oddaje charakter utworów, które znalazły się na pierwszej płycie duetu Sw@da x Niczos zatytułowanej #INDAWOODS. Słychać na niej rap wzbogacony brazylijskim baile funkiem, afrykańskim amapiano a nawet phonkiem. Ale ta muzyka pulsuje też południowoafrykańskimi rytmami, a nad całą tą mieszanką wybrzmiewa mocno biały śpiew wykonywany w języku podlaskim, który dopełnia całości, a może dopiero ją otwiera. Możliwości interpretacyjnych jest wiele. Krążek zawierający 11 utworów (więcej na bonusowym wydaniu kasetowym) wydaje się zainspirowany pierwotnością i dzikością obecnymi pod każdą szerokością geograficzną. Korzenie, początek, to co pierwsze zawsze stanowi fundament. To, co na nim powstaje, jest wypadkową wielu czynników, ale to, co rdzenne - pozostaje niezmienne. Do tego sięgnęli twórcy: do energii, której szukają poza ramami schematów, wychowania, poza strachem przed oceną innych. Sięgają do najgłębszych warstw "ja" każdego człowieka. Chcą, aby muzyka, którą tworzą, pozwoliła wyrwać się z tych ram, dotknąć tego, co prawdziwe, a nie wpojone. Kolejnym unikatem na płycie jest język podlaski, w którym śpiewają. To język korzeni, język pogranicza, nie do końca określony, bez wyraźnie zarysowanych zasad, jak nasza muzyka - podkreśla nominowany do Fryderyka, producent muzyczny projektu Sw@da. To lokalne pogranicze to kolejny mocno słyszalny trop na #INDAWOODS. Łatwo znaleźć w tej muzyce wpływy białoruskie, ukraińskie, a nawet tatarskie. Najważniejszą inspiracją jest jednak potęga ludzkiego głosu, śpiewu, który kiedyś towarzyszył człowiekowi we wszystkich ważnych momentach życia, od narodzin po śmierć - mówi Niczos.
Na płycie znalazły się wszystkie dotychczasowe single duetu i nowe, jeszcze niepublikowane utwory. Większość tekstów napisała Niczos. Ta muzyka to zdecydowana afirmacja pewności, że wielokulturowość jest bogactwem. Stąd na płycie w utworze Huki Nočy usłyszymy też duet Lua Preta, wykonujący m.in. muzykę rodem z Angoli i Anastazję Rydlevską - niezwykle utalentowaną białoruską wokalistkę, zmuszoną, jak wielu artystów, do emigracji. #INDAWOODS to zupełnie nowe rozdanie na polskiej scenie liryczno-basowej. Mocny akt ośmielenia słuchacza, upewnienia, że to co czuje, co chce wykrzyczeć, wyśpiewać, wytańczyć w swoim języku i na swój sposób, jest ważne." (Piotr Walczak, DzienDobryBiałystok.pl)